Święta czekoladą i miętą pachnące

17:27


Kiedy byłam mała, tata wracając z delegacji z Niemiec zawsze przywoził mi wiele słodyczy. Wszystkie łakocie były pyszne! Jednak najbardziej pamiętam jeden rodzaj słodkości... Tylko ten jeden niepowtarzalny smak, który towarzyszył nam jedynie w Święta. 

Odkąd tylko sięgam pamięcią, to właśnie przed świętami, tata przywoził nam małe czekoladki z miętowym nadzieniem. Te małe, prostokątne, płaskie czekoladki zapamiętałam najbardziej. Może dlatego, że miały bardzo wyrazisty smak, a może dlatego, że kojarzyły mi się ze świętami... 



Od tamtej pory, w każde Święta Bożonarodzeniowe, w naszym domu pojawia się czekolada miętowa. W tym roku również ten smak i zapach będzie nam towarzyszył - tym razem dzięki Terravicie, która niedawno wypuściła na rynek nowe czekolady 70% cacao.

I wiecie co? To jest TEN smak. Smak, który pamiętam z dzieciństwa, a który ciężko było odnaleźć na polskich półkach sklepowych. 




Co roku, w pierwszy dzień świąt gościmy całą naszą rodzinę na obiedzie. Uwielbiam ten dzień kiedy wszyscy siadamy do jednego stołu. Towarzyszy temu miła, ciepła, rodzinna atmosfera. Ale lubię też tą chwilę, kiedy późnym wieczorem rodzina rozjedzie się już do własnych domów, a ja siadam z rodzicami na kanapie - mama przynosi gorącą herbatę z kardamonem i syropem cukrowym, tata włącza film a ja otwieram czekoladę

Miętowa czekolada trafia nie tylko w ręce domowników, ale również dalszej rodziny, którą będziemy odwiedzać podczas drugiego dnia świąt. Zawsze zabieramy ze sobą jakieś łakocie dla małych milusińskich ;) 
Tak jak kiedyś tata przywoził mi miętowe czekoladki na święta, tak teraz ja przywożę je dzieciaczkom w rodzinie. 




Pewne jest, że od tej pory nie będę się rozstawała z miętową czekoladą. Będzie mi towarzyszyła nie tylko podczas świąt ale również w ciągu roku. Dobrze jest mieć coś słodkiego pod ręką gdy jesteśmy w podróży, na zakupach, w pracy czy na uczelni. Czekolada podnosi poziom endorfin, a co za tym idzie - wprawia w dobry nastrój. Ja, swoją miętową Terravitę 70% cacao mam schowaną w torebce - jest ze mną zawsze kiedy jej potrzebuję ;) 


A Wy macie coś takiego, co kojarzy się Wam tylko ze świętami?

zBLOGowani.pl

MOŻE CI SIĘ SPODOBAĆ

0 komentarze

Obserwatorzy | TEŻ TUTAJ JESTEŚ?

TRANSLATE THIS BLOG