Płyn micelarny Diamond Cellular | Oriflame
12:28
OPIS:
Luksusowy preparat oczyszczający, tonik i płyn do demakijażu w jednym, z dodatkiem białych diamentów. Wykorzystuje technologię komórkową dla delikatnego i prostego oczyszczania bez konieczności spłukiwania.
Cena: 69,90 zł / 200 ml ---> teraz w cenie 39,99 zł
Skład: AQUA, BUTYLENE GLYCOL, COCO-GLUCOSIDE, C12-13 PARETH-9, GLYCERIN, IMIDAZOLIDINYL UREA, SODIUM BENZOATE, PARFUM, LACTIC ACID, SODIUM CITRATE, TUBER AESTIVUM EXTRACT, SUCROSE DILAURATE, PHENOXYETHANOL, POLYSORBATE 20, PISUM SATIVUM EXTRACT, CAPRYLYL GLYCOL, POGOSTEMON CABLIN OIL, P-ANISIC ACID, SORBIC ACID, CITRIC ACID
Opakowanie:
Podobno pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Płyn micelarny Diamond Cellular od samego początku, czyli od otwarcia paczki, wywarł na mnie ogromne wrażenie. Produkt otrzymujemy zapakowany w srebrny, bardzo elegancki kartonik.
Sama buteleczka z płynem (nie da się ukryć) przyciąga wzrok. Wygląda na szklaną, jednak jest plastikowa. Ale nie jest to wadą, ponieważ szkoda by było gdyby spadła i się rozbiła. Dzięki temu, że jest plastikowa, możemy właśnie temu zapobiec.
Co więcej, opakowanie posiada pompkę, która ułatwia dozowanie produktu oraz jest po prostu fajnym gadżetem (a ja takie gadżety lubię). Działa ona bez zarzutu, nie zacina się i posiada blokadę.
Zapach:
Płyn posiada delikatny, ledwo wyczuwalny zapach. Jaki? Kremowy. Tak, wiem, pewnie nie wiele Wam to mówi. Jednak bardzo ciężko mi go opisać czy porównać do jakiegoś innego produktu... Chociaż może... coś jak kremik Nivea? W każdym razie, jest on bardzo przyjemny.
Działanie:
Diamond Cellular nie tylko zachwycił mnie swoim opakowaniem ale również działaniem. Zmywam nim makijaż z oczu i twarzy. Płyn dokładnie oczyszcza skórę, łatwo zmywa tusz do rzęs i nie powoduje podrażnienia. Nie pozostawia po sobie lepkiej warstwy i uczucia ściągnięcia. Wydaje mi się również, że delikatnie nawilża i wygładza skórę. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby mnie nie podrażnił czy uczulił. Zdecydowanie najlepszy płyn micelarny jaki miałam okazję używać. W dodatku mega wydajny. Szkoda tylko, że cena regularna jest tak wysoka - dlatego też polecam kupować go w promocji.
Wszystkie interesujące Was informacje, jak również możliwość zakupu płynu znajdziecie na blogu Pani Agnieszki [KLIK]. Zapraszam Was również do rejestracji w Klubie Oriflame!
0 komentarze